Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Sob 19:07, 13 Sty 2007    Temat postu:

Deidara napisał:
.... takiego Grelaka w mojej szkole znokautuję co przerwę ...


Eee... Poraz pierwszy mnie zatkało...
Yuki
PostWysłany: Pią 23:12, 12 Sty 2007    Temat postu:

^^ lol XD ja tam nie jestem aż tak bojowo nastawiona do chłopaków z mijej klasy <chociaż ostatnio ci zboczency coraz bardziej mi podpadająxD> hehe ale brata też katuje <zuo>
Deidara
PostWysłany: Pią 15:33, 12 Sty 2007    Temat postu:

Hm.... ja biję mojego brata kiedy tylko mi się nudzi.... a innych chłopców wzależności od nastroju .... takiego Grelaka w mojej szkole znokautuję co przerwę ...
Gość
PostWysłany: Czw 22:50, 11 Sty 2007    Temat postu:

Ja też ^^ Nie ma to jak pobić chłopaka ;) Ja dziś zrobiłam niezły wyczyn bo jedną reką biłam kolegę a w drugiej miałam komórkę i rozmawiałam z mamą xD Ale i tak chłopaków często nie biję ;)
Deidara
PostWysłany: Czw 21:48, 11 Sty 2007    Temat postu:

Videl napisał:
No wiesz ja chłopaków tylko biję w ostateczności... Tak na prawdę to ja siły używam tylko w obronie własnej ;) Dlatego Kakash jest jedyną osobą (aż tak głupią) że do mnie podskakuje :)


Ja chłopaka-natręta (idiotę) zaliczam do kategori "obrona własnego ja", a to podchodzi pod obrone własną ;)
Gość
PostWysłany: Czw 17:55, 11 Sty 2007    Temat postu:

No wiesz ja chłopaków tylko biję w ostateczności... Tak na prawdę to ja siły używam tylko w obronie własnej ;) Dlatego Kakash jest jedyną osobą (aż tak głupią) że do mnie podskakuje :)
Deidara
PostWysłany: Śro 18:08, 10 Sty 2007    Temat postu:

Videl napisał:
A na następny dzień chciał się ze mną drugi raz spotkać ale podziękowałam mu grzecznie (czyt. kopniakiem) i powiedziałam że jestem zajęta ;)


I o to chodzi... Ja bym mu wykręciła rekę, złamała 4 żebra i zostawiła silny uraz psychiczny XD i niech trzyma z daleka ....
Gość
PostWysłany: Śro 17:59, 10 Sty 2007    Temat postu:

A na następny dzień chciał się ze mną drugi raz spotkać ale podziękowałam mu grzecznie (czyt. kopniakiem) i powiedziałam że jestem zajęta ;)
Deidara
PostWysłany: Śro 17:56, 10 Sty 2007    Temat postu:

Videl napisał:
A myślisz że ja czekałam? Poszłam do domu ^^ I gostek do mnie zadzwonił z pretensją że się spóźniam ;)


Wiesz to dobrze, że jedak się nie odbyła. Ja bym z takim kolesiem nie wytrzymała ^^
Gość
PostWysłany: Śro 17:48, 10 Sty 2007    Temat postu:

A myślisz że ja czekałam? Poszłam do domu ^^ I gostek do mnie zadzwonił z pretensją że się spóźniam ;)
Deidara
PostWysłany: Śro 17:35, 10 Sty 2007    Temat postu:

Videl napisał:
Hmm... To moja randka jeżeli można to nazwać była bardzo krótka bo ja w zwyczaju na chłopaków nie czekam... Biedaczek... 2 minutki się spóźnił ;)


Hm... ja nie czekam... nie znam słowa "ciepliwość"
Gość
PostWysłany: Śro 17:11, 10 Sty 2007    Temat postu:

Hmm... To moja randka jeżeli można to nazwać była bardzo krótka bo ja w zwyczaju na chłopaków nie czekam... Biedaczek... 2 minutki się spóźnił ;)
Deidara
PostWysłany: Śro 15:50, 10 Sty 2007    Temat postu:

Sasek napisał:
-.- moja najgorsza randka to była z Sylwkiem w roli przyzwoitki O_o No i oczywiście randka sfingowana przez moja mame swatke O_o nigdy nie zapomne tych strasznych chwil... dziewczyna w kółko gadała o ekologii i bronieniu zieleni... a ja kiwałem głową O_o
No i piękna wspólna randka xD Ja i Miron zaprosiliśmy swoje dziewczyny do kina a one przylazły ze znajomymi --"


Znam ten ból... ja miałam jechać na sylwka do Krakowa, ale gadaj sobie z moim starszym ;( skończyło się na tym, że siedziałm w kinie na filmie dla dzieci z moimi obłąkanymi kuzynami (na nic więcej nie dało się starszych wyciagnąć).

Od tamtego dnia nie potrafię powrócic do normalności *boi się* .... nigdy więcej ...
Yuki
PostWysłany: Śro 15:37, 10 Sty 2007    Temat postu:

Sasuke twoja mama bawi się w swatkę? uUUu..współczuje ci XD mój brat ciągle mnie wypytuje z kim, gdzie, jak, a na dodatek musi jeszcze zobaczyć czy można powierzyć mu jego siostre <czytaj: mnie> =='' =='' na szczęście teraz go nie ma XD
Rito
PostWysłany: Śro 13:59, 10 Sty 2007    Temat postu:

-.- moja najgorsza randka to była z Sylwkiem w roli przyzwoitki O_o No i oczywiście randka sfingowana przez moja mame swatke O_o nigdy nie zapomne tych strasznych chwil... dziewczyna w kółko gadała o ekologii i bronieniu zieleni... a ja kiwałem głową O_o
No i piękna wspólna randka xD Ja i Miron zaprosiliśmy swoje dziewczyny do kina a one przylazły ze znajomymi --"
Yuki
PostWysłany: Wto 23:16, 09 Sty 2007    Temat postu:

O____O xD do McDonalda? xD lool xD moja najgorsza randka? hm....
1.Koleś zaprosił mnie na cole, za którą najpierw musialam zapłacić, potem stwierdził, że musimy zajść do kafejki internetowej bo widział nową grę ==''.
2.Najpierw trzyma mnie za ręke przy wszystkich, a na drugi dzień udaje, że był pijany =='' <taaa...>
3.Trzy lata temu umówiłam sie z chłopakiem, który interesował się maniakalnie geografią. Więc chciałam zabłysnąć przed nim wiedzą xD ale z tego przedmiotu zawsze byłam noga, więc zaczęliśmy rozmawiać o państwach. Nagle wyskoczyłam do niego z tekstem:
-Taaa...Chiny leżą w Europie ^^
-<Cisza>.....
Niestety nie znał sie na żartach, a taki był fajny U___U.
A teraz randka mojej kumpeli xD
Umówiła sie z chłopakiem, którego nikt nie lubi <najchętniej zamknęlibyśmy go w szafie>. A ponieważ to taka ciota, powiedzieliśmy mu, że Olka <bo tak miała na imie koleżanka uwielbia lody>
Nagle on powiedział do niej.
-Idziemy na loda? biedna dziewczyna źle go zrozumiała xD
Annu-chan
PostWysłany: Wto 23:07, 09 Sty 2007    Temat postu:

Ja ani razu na randce nie byłam ;p a to kolegi Kakasha skomentuje tak - lol ;p biedna dziewczyna xD
Gość
PostWysłany: Wto 21:28, 09 Sty 2007    Temat postu: Najgorsza randka...

Temat wszyscy widzą :) Nie trzeba dawać przykładów ze swojego życia ;) Ja daję to co zrobił kolega Kakasha. A więc
Spóźnił się 55 minut... A potem zaprosił dziewczynę do McDonalda :|

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group